Wciąż tak zimno, że do ogrodu strach wejść z jakąś robótką. A chwast tymczasem dziarsko sobie poczyna... W nocy i nad ranem jeszcze przymrozki. Co z tą wiosną prawdziwą?
Zbiesiły się moje e-booksy, nie ma dostępu od kilku tygodni. Muszę czytać to, co w bibliotece domowej, czyli znane i lubiane po raz kolejny. Jak inżynier Mamoń... Ma to swoje zalety, ale z drugiej strony na biurku leży lista długaśna pozycji przygotowanych do pobrania na ,,Zygusia'' i leży tak sobie a muzom.
Największy ból to niemożność przeczytania ostatniego tomu amerykańskiego ,,tasiemca'' autorstwa Debbie Macomber z cyklu ,,Zatoka Cedrów''. W przedostatnim, ósmym tomie, tak się wszystkie wątki dramatycznie zapętliły, a tu masz! Oczywiście doskonale wiem, że prawie każdy skończy się obowiązkowym happy endem, ale jednak chciałabym to przeczytać!
Wiele lat temu telewizja emitowała serial ,,Santa Barbara''. Drugi chyba tego typu po ,,Dynastii''. Nagle znienacka emisję przerwano. I to w jakim momencie? Gdy, jak w słynnej ,,Psychozie'', główna bohaterka brała prysznic, a z przedpokoju zbliżała się cicho tajemnicza postać z wielkim nożem...
Taki to mam czas niedosytów rozmaitych. Lekturowych, ogródkowych i... gastronomicznych. No bo ta dietka przecież. Za to nie narzekam na braki towarzyskie, a to najważniejsze!
Czy sciagasz sobie e-booki ze strony Ebooks4Me? Chyba o tej wlasnie wspominalas. Ja wchodze na nia bez zadnego problemu.Wlasnie przed chwila sprawdzilam.czesto problemem jest przegladarka , nie strona na ktora wejsc nie pozwala. Sprobuj z innej przegladarki.U mnie bez problemu z Firefoxa i Explorela.
OdpowiedzUsuńZauważyłam,że bardzo marnie kwitną w tym roku drzewa owocowe. Mają mało kwiatów.
OdpowiedzUsuńW nocy to bywa u nas zimniutko, ale dziś w dzień to chwilami było 16, z tym że na słońcu było w sam raz, a w cieniu jednak chłodnawo.
Coś mi się widzi, że do 15 maja będą tylko pojedyncze ciepłe dni i cierpliwie czekam z ukwieceniem balkonu.
Miłego, ;)
U na dziś w nocy wprawdzie plusowa temperatura ale jedynie 2 stopnie plus
OdpowiedzUsuńA ja do e-booków zupełnie nie mogę się przymusić. Musi być na papierze; do przytulenia przed snem :-)
OdpowiedzUsuńTo może w dzień nowocześnie, a wieczorem tradycyjnie?:)
OdpowiedzUsuńU nas dziś rano minus jeden, ale w dzień było cieplutko...
OdpowiedzUsuńJa też się wstrzymam z pelaśkami i surfiniami, nawet do końca maja.
OdpowiedzUsuńU nas od tygodni pojawia się napis, że jakiegoś ,,captcha'' czy ,,kapcia'' nie może znaleźć. Ale dzięki za radę, popróbujemy.
OdpowiedzUsuńTo jest blad Internet Explorera.Czesto po aktualizacji cos sie nie zaladuje do konca i na niektore strony wejsc nie mozna.I tak bedzie do nastepnej aktualizacji.Z innej przegladarki na bank wejdziesz . Skoro inni moga wejsc na te strone, to jest ona dostepna
OdpowiedzUsuńMorele i brzoskwinie obsypały kwieciem a nawet jedna śliwka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tu się nie pochwalę, bo drzewek owocowych nie posiadam. Jeno dwie czarne porzeczki, dwa pigwowce i aronię malutką.
OdpowiedzUsuńWejść możemy, pooglądać też, tylko ściągnąć nie pozwala paskud!
OdpowiedzUsuńZmien przegladarke.Mialam kiedys to samo.
OdpowiedzUsuńFajny blog :)
OdpowiedzUsuńDzięki...
OdpowiedzUsuń