piątek, 28 października 2016

Różności

Piec nadal w drodze. ,,Już'' w środę ma się zacząć montaż.Dopóki się grzejniki się ocieplą, nie uwierzę!


Tymczasem dziś kolejne kołowe karmienie. Tym razem setki osób, uczestników kursokonferencji. Menu stosunkowo bogate: chlebuś swojski ze smalcem i ogórkiem, tradycyjna sałatka warzywna, żurek, pulpety w sosie i siedem blach ciasta!


Tym razem, niestety, goście nie zjedli wszystkiego... Nie dali rady! To nieco gorsza wersja, bo spakowanie w drogę powrotną bardziej skomplikowane. O ile z rozpakowaniem uwinęłyśmy się w pół godziny, o tyle czynność odwrotna zabrała niemal dwie. W sumie ,,szychta'' od dziewiątej do szesnastej, plecki trochę bolą... Za to obiady gotowe na sobotę i niedzielę, więc bilans jakby na zero.


Od jutra do początku marca urlopowa przerwa w działalności Koła. Nastąpiło chyba jakieś zmęczenie materiału. Co potem, zobaczymy! Zdecydowanie przydałaby się świeża krew w postaci kilku nowych członkiń.


***


Wczoraj pierwsza przedświąteczna wyprawa zakupowa z Asią. Może mało owocna, ale jakiś rekonesans odbyłyśmy. Tu, za pozwoleniem Córci, zdradzę: na przełomie grudnia i stycznia doczekamy się WNUSI! Maleńka Iga przyjdzie na świat, według najnowszych prognoz doktora, w samo Boże Narodzenie. Może jednak termin się nieco ,,omsknie'', z kilku względów dobrze by było, by wydarzenie miało miejsce jednak już w 2017! Jeśli Asia wda się w matkę, to z tydzień przenosi...


W rodzinie Zięcia od kilku pokoleń zawsze tylko jeden syn! Toteż wieść o dziewczynce przyjęliśmy wszyscy z wielkim niedowierzaniem. Ania-Teściowa wciąż twierdzi, że jak przyjdzie co do czego, to z pewnością objawi się chłopczyk. Choćby się doktor nie wiem jak zarzekał. Jakby co, będzie w różach i fioletach paradował?... Gender jak się patrzy!




12 komentarzy:

  1. Zgago, ale super wiadomość od rana :-). Życzę Asi dużo dobrego, cierpliwości na teraz i potem...
    Ps. Mój syn miał się urodzić na początku roku, nie chciał - wybrał sobie bardzo charakterystyczną datę 31.12 :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka miła wiadomość! Pozdrawiam wszystkich oczekujących!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj
    Miłe wieści u Ciebie- gratulacje:)
    Moja Córka, dziś 24- letnia, według USG ( 3 badania) miała być na 100 % chłopcem ! nie to nie pomyłka, ani podmiana w szpitalu, cała 3-ka moich dzieci, w tym 2 Synów są b. do siebie podobni:)
    I to nie Córka "odbiera "urodę Mamie w ciąży, tylko Synowie- wiem z obserwacji i swoich doświadczeń!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, dziewczynka malusia to cudna sprawa. A może Twoja Asia do punktualnych należy? Bo ja urodziłam równo tego dnia, który wyliczył mi lekarz. Ale tak dokładnie to statystyki mówią, że urodzeń wg "wyliczenia" jest tylko 4%, bo bardzo mało kobiet zapisuje sobie co miesiąc daty i na ogół te podawane lekarzom to daty z sufitu wzięte.
    No to pełno emocji przed Tobą.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też znam dwie damy, które ,,posłusznie'' się rozwiązały tak, jak doktorzy nakazali.

    OdpowiedzUsuń
  6. W moim przypadku to jednak Asia mi odbierała, choć trzeba przyznać, że tylko pod sam koniec...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mały ,,buntownik''. Ale za to jakie ma huczne urodziny co roku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki za wnuczkę bo wnuków już przecież masz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki, też trzymam...

    OdpowiedzUsuń
  10. gratulacje dla przyszłej mamy no i babci.Ja od 14 sierpnia jestem babcia najcudniejszej wnuczki świata,wiem ze Twoja równiez będzie njcudniejsza,nie ma innej obcji. duzo zdrówka Solcia

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję i czekam na moja panienkę...

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...