.. że to już definitywny koniec zimy! Albowiem posadziłam pierwsze bratki...
Pięć miniaturek żółto-fioletowych i pięć dużych fioletowo-białych. Zaraz mi taras zwiosenniał! I zrobiło się radośnie...
Kalina wreszcie kwitnie jak ta lala! Nie została przemrożona, jak rok temu. Choć była chwila, gdy się wydawało, że nici z kwiatów. Na początku stycznia, kiedy to ze dwa razy temperatura spadła poniżej - 10 stopni.
***
Przed chwilą zakończyłam półtoragodzinne pogaduchy z moją Joanną-Srebrzystą. A teraz gadam z Sister. O świętach i nie tylko... O Wielkanocy...
Jako że już wiosna, to i owady wpadają! Ćmy na tapecie! Coraz większe!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Żyję,żyję
Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...
-
Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...
-
... za Waszą ,,obronę''. Chyba przejęłyście się słowami Elizy bardziej niż ja sama. Mnie tylko do głębi oburzyło nazwanie ,,byle jak...
-
Jakiś czas temu, podczas Kołowej narady nad zagadnieniem, jaki upominek podarować Basi z okazji 50-tki, padła propozycja wykupienia masażu....
Mam tu coś dla ciebie, bratkowego (mój inwentaryzatorski dysk kręci się cały czas):
OdpowiedzUsuńhttp://ekolandiaplus.blogspot.com/2014/08/bratki-brachu.html
Ja sobie na stoliku nocnym postawiłam hiacynty. Ależ skubane szybko rosną, może to nocne trzeszczenie z łodyg pnących się wydobywa, a nie z podłogi ;)
A teraz spać, żeby nie mieć bratków pod oczyma ;)
Nic u mnie nie kwitnie, sikorki nadal przylatują na dożywianie.Wczoraj było nawet słońce, ale wiał zimny wiatr i to co pokazywał termometr było temperaturą hipotetyczną. Po prostu było zimno, pomimo +8 stopni.
OdpowiedzUsuńW sąsiedzkich ogródkach tez wiosny nie widać.
Miłego,;)
P.S.
Zrób siatkę w oknie - mam ją założoną przez cały rok i nic mi nie wlatuje do mieszkania. Inwestycja groszowa a jaka wygoda!
co Ty masz za kalinę? Moje (wielkie krzaczyska obsypane białymi, dużymi kulami) kwitną dopiero po bzach, w połowie maja
OdpowiedzUsuńTeż się o tę kalinę pytam..? Kwitnące krokusy dziś podziwiałam koło naszego kościoła, Ale jak wiatr zawieje,pomimo słońca,jeszcze jest zimno..
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kwiatki i wiersze, dzięki...
OdpowiedzUsuńU nas dziś była taka wiosna, że niemal lato! Nawet ptactwo ze śniadania częściowo zrezygnowało. Niestety, wszyscy straszą zimą w weekend.
OdpowiedzUsuńU mnie same anomalie, więc i kalina insza niż wszystkie. To tzw. kalina wonna, nie ma białych kul, tylko dość drobne różowe kwiatki obłędnie pachnące. Jutro zrobię zdjęcie, bo Sister się domaga.
OdpowiedzUsuńDziś odkryłam chyba z siedem rodzajów kwiatków różnych. I od wczoraj listki na czarnym bzie zaczęły się zielenić.
OdpowiedzUsuń