sobota, 23 lutego 2013

Bez pomysłu na tytuł...

Czy ktoś z Was słucha internetowej stacji RFM PRL? Małż odkrył ją jakiś czas, słucha namiętnie i mnie też zaraził. Non stop stare, wyłącznie polskie piosenki. Od tych z lat 50-tych po końcówkę ósmej dekady ubiegłego wieku. Wspomnienia, wzruszenia, czasem lekkie zażenowanie, że się tak lubiło coś, co w tej chwili zasługuje jedynie na miano ,,knota''...


Z rzadka trafiam na utwór, którego nie znałam dotąd i bardzo mnie to zadziwia. Bo we własnym mniemaniu jestem  niemalże ,,ekspertem'' od rodzimej piosenki. Widać jednak nie do końca.


Sentymentalnym ,,wcześniej urodzonym'', wyznającym zasadę inżyniera Mamonia, serdecznie  polecam!


***


Namówiłam dziś Małża na krótki spacerek do pobliskiej Almy. Czuł się nieco zdegustowany faktem, że to ja dźwigałam siatę z zakupami. - Ja nie jestem żaden wredny macho, a teraz tak wyglądam! Idę sobie z pustymi rączkami, a ty obok jak wielbłąd... - Przecież nikogo nie ma w okolicy, a siatka wcale nie jest ciężka - tłumaczę. - Ale i tak mi głupio!...


Ot, rozterki dżentelmena! Krępuje go aktualna sytuacja bardzo. Choćby fakt, że to ja muszę mu co wieczór posłać łóżko. Mam tylko nadzieję, że nie przywyknie?...Niedoczekanie!


Lubię sobie czasem poudawać ,,silną'' babę, ale nie jest to moja pasja życiowa. Pierworodny wyznawał od małego zasadę ,,nie pokazuj, że coś potrafisz, bo stanie się to twoim obowiązkiem''. Tyle lat udawałam, że nie umiem tego czy owego. Nie mogę tego nagle zaprzepaścić po 36 latach, prawda?


 

14 komentarzy:

  1. Faktycznie jest szeroki wybór stacji internetowych, każdy jeżeli się trochę postara to znajdzie coś do siebie. Jeżeli chodzi kwestie pomagania faktycznie jest taka teoria, że gdy pokażesz, że cos umiesz, to masz przerąbane, ale przecież nie żyjemy dla siebie sami na tym świecie. Ponadto inni nam pomagają i w różnych rzeczach z nami współpracują, można powiedzieć wielokrotnie usługują. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ~andante spianato23 lutego 2013 23:24

    W radiu RFM słucham stacji RFM Classic.Dają klasykę muzyczną z najwyższej półki , a także perełki światowej muzyki rozrywkowej. Naszej też. Polecam. No i nie wychodzić przed orkiestrę , bo ci dołożą .I czasem pytać - jak rodzą się małe tramwaiki , bo ty taki mądry jesteś. Vale!

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Klarka Mrozek24 lutego 2013 01:18

    słucham czasem "radio wawa zawsze polska muzyka" ciekawe, czy antyspam puści mój komentarz

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za namiary - uwielbiam polskie piosenki;)Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie jeden z komputerów chodzi 24 na dobę, ale radia słucham z radia, telefonu używam do dzwonienia, tabletu do kibelka, a netbooka do pisania.

    Włączyłem radyjko i trafiłem na "Addio pomidory". Jestem jak Mamoń i wcale nie wstydzę się do tego przyznać. Pewnie co jakiś czas zagości, choć brakuje mi podawania godziny jak w "normalnym" radio.

    Nie warto zdradzać nikomu wszystkich umiejętności. Dużo przyjemniej jest co jakiś czas kogoś czymś zaskoczyć. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj
    My kobiety potrafimy być i herosami i "puszkiem" delikatnym, wszystko zależy od sytuacji ;)
    Serdeczności zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z RMF Online korzystam już od dłuższego czasu. Słucham akurat tej stacji, w której grają muzykę w nastroju "na dziś/na tę chwilę". Genialnych jest tam kilka rozgłośni.
    Życie mnie nauczyło, że bardzo często nie warto pokazywać od razu na co mnie stać. Zawsze potem dostawałam po tyłku w myśl zasady: za każdy dobry uczynek spotka cię zasłużona kara. A już w przypadku pracodawców to niemal standard był.

    Buziam :)

    PySy. Po niedzieli odezwę się w temacie małej czarnej, gdzieś na mieście :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ,,Puszkiem'' raczej nie bywam. Choć czasem chciałabym... Być ,,taka mala'', jak w starej piosence.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię generalnie, kiedy radio do mnie mówi, ale obecnie wolę posłuchać przez jakiś czas tych ,,mamoniowych'' cudów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo proszę! Miłego zasłuchania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Puścił! Może miał chwilową drzemkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mądrości Małż serwuje sam, bez zachęcania. Oczywiście, podziwiam należycie....

    OdpowiedzUsuń
  13. No, przecież to wczorajsze było ,,wężykiem''. Gdzieżbym pomocy odmówiła najlepszemu ze ślubnych?

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...