wtorek, 28 maja 2013

,,A czas jak rzeka, jak rzeka płynie...''

I znów to niepomierne zadziwienie, jak co roku. Aż tyle tych wiosenek? Niemożebność!


O dziewiątej rano wkroczę w sześćdziesiąty rok życia. Nie będzie to wkroczenie tryumfalne, niestety... Ale i nie dramat zaraz. Wszak to logiczne - skoro się skończyło 59, to teraz pora  czekać na cztery mendle albo pięć tuzinów, czyli kopę. Kopę lat!


Czy ja kiedyś myślałam, że dożyję takiego ,,sędziwego'' wieku? Trudno to sobie wyobrazić mając lat 20 czy nawet 40. A jednak to przychodzi. Z wiekiem. O ile nie zdarzy się po drodze coś gwałtownego.


To, że obecnie czas zasuwa ,,pędzikiem'', zauważam najbardziej przy zapełnianiu swojego i maminego pudełka na leki. Co załaduję cały siedmiopak, to chwila-moment i już pusty! A wydaje się, że pojedyncze dni mi się czasem dłużą...


To wszystko przez względność czasu zapewne. Przyjemne chwile przelatują błyskawicznie, niemiłe się zawsze ślimaczą w żółwim tempie.


Nic to! Odważnie przyjmuję na klatę świadomość, że już bliżej jest niż dalej! Zaraz po północy dzwonię do Madzi, bo świętujemy razem - ja urodziny, ona imieniny! Wieczorem wybieramy się z Małżem na koncercik folkowo-bluesowy. Będzie okazja na spotkanie z dzieckiem mniejszym. Bo z większymi naocznie dopiero w niedzielę, w ramach kolejnej Wielkiej Kumulacji  Familijnej - Dzień Matki, Dzień Dziecka, imieniny Asi, moje urodziny. Pierwszy raz w komplecie od Wielkanocy!


Za to następny spęd całej rodzinki bardzo szybko - z okazji przybycia Sister i Szwagra.

22 komentarze:

  1. Zatem kopy lat Ci życzę, obowiązkowego szczęścia i uśmiechu, a w nawiązaniu do kumulacji, trafnej kumulacji w lotka... a co, nie przydałoby się?

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydałoby się, rzecz jasna, ale ja szczęścia do numerków nie mam...

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko z corka, no leca nam leca te lata Zgago:)) Ale my jestesmy dobry rocznik i Bliznieta to kombinacja nie do zdarcia:)
    Najlepszego moja Ty Blizniaczko, ja za 12 dni dolacze do Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sto lat zatem życzę w zdrowiu doskonałym oczywiście bo jedynie wówczas to cieszy w każdym wieku. A do setki masz całe długie 40 lat.-;))

    OdpowiedzUsuń
  5. ~Klarka Mrozek28 maja 2013 23:13

    zdrowia, szczęścia, radości, wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  6. no to kooopy lat życzymy:)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. ...no to życzonka przesyłam, wszystkiego naj, miłych spotkań przy Asinych melodiach...

    OdpowiedzUsuń
  8. 100 lat Zgago w zdrowiu:) i trochę więcej czasu poza Gdynią:) zarówno ciałem, jak i duchem

    OdpowiedzUsuń
  9. Sto lat następnych w dobrym zdrowiu życzę!
    Oraz żeby już dziś znalazła się wspaniała opiekunka dla mamy, za darmo i kiedy zechcesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ~Antoni Relski29 maja 2013 00:43

    Gratulacje z powodu jubileuszu. Ponoć ten okres pomiędzy 50 -60 biegnie najszybciej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja sie dołączam po góralsku:
    "ZDROWIA, ZDROWIA I JESZCZE RAZ PINIENDZY "
    Zdrówka i optymizmu !!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego najlepszego zatem na nowej drodze, z szóstką na początku!

    Dołączę do Ciebie 4 lipca ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. 100 lat!od cichej wielbicielki Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  14. ~Annette ;-)29 maja 2013 02:17

    Wszystkiego najlepszego, radości szczęścia moc.
    Słoneczka wesołego, snów pięknych co noc.
    Z uśmiechem idź przez życie, rozkwitaj jak ten kwiat,
    dni pięknych w dobrobycie i w zdrowiu - sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  15. wszystkiego najlepszego kochana Zgago, nieustającego poczucia humoru, zdrowia, sił, kwitnącego ogródka i w dalszym ciągu weny do pisania

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno temu ludzie śnili,
    gdy 60 lat przeżyli,
    że ich mądrość jest już w cenie
    i że każde swe marzenie


    typu: pieniądz, płaca, praca,
    co to ponoć lud wzbogaca,
    spełni się na zawołanie.
    Zasłużyli na uznanie!

    Jednak czas ten historyczny
    zmienił się w sposób drastyczny.
    Tobie zdrowia teraz trzeba,
    sił, co młodszy ma kolega.

    Odpoczynek - nie dla Ciebie,
    spokój zaś mieć będziesz w Niebie.
    Nie doczekasz się starości
    w szczęściu, zdrowiu, pomyślności,

    nie doczekasz stabilności
    i nie dla Cię są radości.
    Władza nasza już zadbała,
    by się 'młodzież' nie starzała.

    No i zdrowia nam dziś życzy,
    bo z emerytury nici!
    Trudno więc życzenia składać,
    gdyż najprościej dzisiaj gadać!

    Mimo wszystko się wysilę
    i poproszę, byś na chwilę
    zastanowił się nad sobą
    i nad moją szczerą mową.

    Życzę Ci miłości wiele
    coś przyrzekała ją w Kościele
    i radości z dzieci zdolnych
    oraz dni od smutków wolnych

    Dużo wiem o Twoich sprawach,
    lecz niczego o Twych wadach,
    zalet w Tobie bardzo wiele...
    Więc życzenia te są szczere!

    OdpowiedzUsuń
  17. kolejnych sześćdziesięciu zatem Ci życzę!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zgago! Szczęścia!
    Wszystkiego, co najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystkiego najlepszego, Zgago :)
    Kolejnych dobrych lat w znakomitej kondycji , z rodziną i przyjaciółmi u boku.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdrowia Zgago! Bo jak zdrowie będzie to i 100 lat nie będzie trudno osiągnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sto lat sto lat! Zdrowka,usmiechu,cierpliwosci, spelnienia marzen i takiej energii jak do tej pory:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. --a ja Ci życzę tylko zdrowia i wytrwałości...... resztę da się jakoś ogarnąć.... pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...