sobota, 21 września 2013

A jutro...

... gminne dożynki! Zobowiązałam się upiec szarlotkę na nasze sołeckie stoisko. I chyba się troszkę wygłupiłam...


Nie jestem mistrzynią cukiernictwa. Ale co jak co, szarlotka zawsze mi wychodziła! Do dziś... Albowiem całe jabłko gdzieś mi ,,wsiąkło'', a dałam naprawdę dużo własnej produkcji musu z antonówek.Tymczasem w cieście widać dosłownie milimetrowy paseczek...


No nic! Ciasto i tak jest dobre i smakuje jabłuszkowo. Oraz cynamonowo i rumowo...


***


A wieczorem miła niespodzianka! Madzia ze Staszkiem przenocują u nas w drodze powrotnej z wesela. Śmiejemy się, że w tym roku wyjątkowo częstotliwość naszych spotkań wzrosła dwukrotnie! Zazwyczaj widujemy się raz w maju i raz we wrześniu. A tu doszedł jeszcze czerwiec i teraz końcówka miesiąca... Super!


***


Dwa pełne tygodnie urlopu Małża minęły niczym okamgnienie. Pytam go dziś, czy czuje się zrelaksowany.  - Coś ty! Mam straszną tremę przed powrotem do pracy! Już mi się śnią jakieś koszmary na ten temat...


Nie dziwię się aż tak, bo sama podobnie przeżywałam co roku powrót do szkoły po wakacjach. W ostatnią noc bóle brzucha, obsesyjne myśli, bezsenność i insze, mniej apetyczne sensacje...


***


Parę spraw mnie od pewnego czasu boli. Nie wiem, jak temat ugryźć. Niby nic pilnego i strasznego, ale tak ćmi pod kopułką dokuczliwie. Że też życie nie chce być lekkie, łatwe i przyjemne! Komu by to przeszkadzało?...

8 komentarzy:

  1. -- tak to z tymi ciastami jest.... jak się chce wyjątkowe to ciasto robi beeee... często piekę i dla rodziny i tak na zamówienie.. wiem coś o tym.... ale ja tłumaczę to tak.... ,, no cóż , znowu zapomniałam serca dołożyć"...ważne , że jabłuszkowa i cynamonowa ta szarlotka...// ale się słodko zrobiło//... to żeby jeszcze dopełnić formalności...
    -- pozdrawiam równie słodziutko...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...coś na temat ciast i powrotów mogę powiedzieć, też się denerwuję i mam tysiąc myśli na minutę. Paranoja...

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj :)
    Skoro smaczne, to nie ma problemu, a że cienkie, nic to :)
    Życzę udanego, spokojnego pierwszego jesiennego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życie lekkie, łatwe i przyjemne? Choć często o nim marzymy, to na dłuższą metę byłoby nudne. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Racja, ale się tak czasem zachce na moment....

    OdpowiedzUsuń
  6. Jednak nie było tak cienko jak się zdawało. Tylko na brzeżku tak mało jabłka, w środku sporo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozory myliły i wyszło całkiem przyzwoicie! Na szczęście się przed młodszymi wiejskimi gospodyniami nie skompromitowałam...

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...