środa, 27 czerwca 2018

Ale ten czas pędzi!

Nagle się okazało, że znów minął rok i kolejne, osiemnaste, Piernikalia przed nami. Już od piątku...

Zrobiłam dziś listę na wyjazd. Trzy rubryki: ciuchy, jedzonko, inne. Najwięcej pozycji, o dziwo,  w części środkowej. Czy to objaw naszego starzenia się? Kiedyś brało się parę konserw, makaron  i zupki w proszku. I zjadało się to-to z apetytem. A teraz? Pieczyste, sałatki, dania obiadowe w słoiczkach, własnoręczne wypieki itp. Do tego każdy przywozi swoją ulubioną kawę, herbatę, napoje  itp. Zdziwaczeliśmy chyba?...

Tym razem nowy termin spotkania, bo zbrzydły nam zimne wieczory i noce w okolicy połowy sierpnia. A przy okazji mamy ,,wysyp'' imienin - w piątek Pawła (Małż), w niedzielę Haliny (naszej gospodyni) i Mariana (jednego ze stałych bywalców). Będzie się działo...

Trzy lata temu w wiosce, gdzie rezydujemy, zamknął się ostatni sklep. Przykrość duża, bo to i dzieciarnia mogła sobie po loda pójść w każdej chwili , i była okazja nabyć np. śmietanę, gdy zabrakło. Teraz, gdy pojawi się jakiś brak, mus udawać się do wsi sąsiedniej lub odległego o pięć kilometrów miasteczka. Na szczęście kierowców u nas dostatek!

 Właśnie się doliczyłam, że będzie nas trzynaścioro. W tym dwie latorośle. Nasza Iga i wnuczka Hali Zosia. Panowie w mniejszości zdecydowanej, niestety. Pięciu, ale za to jakich! Namiot rozbiją, drewno na ognisko przyniosą, prysznic biwakowy zamontują, naprawią każdą awarię, bo to praktycznie same inżyniery! Trzech elektroników, jeden architekt i jeden fizyk medyczny.... 

Do widzenia się w środę!






8 komentarzy:

  1. Wspaniałej pogody Wam życzę- ciepło, ale bez wściekłego upału, sporo słoneczka i wspaniałego humoru!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczegolnie ten fizyk medyczny mnie interesuje :)
    A czego zyczyc? Pogody, takiej meteorologicznej i ducha!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale za to jaką cudowną obwodnica dojdziecie do tego sklepu 😀 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Był czas kiedy w porze letniej chodziło się na piwo do sąsiedniej miejscowości bagatela 5 km.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam fizyka - astrofizyka udomowionego, który na internetowca się przebranżowił. Ale zawsze mi pokazuje na niebie wszelkie konstelacje, których ja jakoś dziwnie nie umiem zapamiętać...
    Pogody życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Takich 5 chłopów za pułk wojska wystarczy. Udanej zabawy, dobrego humoru i zdrowia wszystkim biesiadnikom życzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję że trafiła się Wam lepsza pogoda niż u nas na wschodzie 11°C i deszcz dopiero dziś po południu troszkę lepiej się zrobiło

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...