Wyjazd wspaniały, ale relacja jutro, bo po dziesięciu godzinach w samochodzie czuję się wyzuta z sił twórczych...
sobota, 14 września 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Żyję,żyję
Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...
-
Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...
-
Jakiś czas temu, podczas Kołowej narady nad zagadnieniem, jaki upominek podarować Basi z okazji 50-tki, padła propozycja wykupienia masażu....
-
Z każdym dniem moje samopoczucie się poprawia, niestety, na komputerowstręt nadal cierpię. Zatem tylko krótki meldunek. Jest dobrze, jeśli ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz