poniedziałek, 10 marca 2014

Z inspiracji Klarki

Właśnie doszłam do wniosku, że już dawno powinnam... nie żyć!

Na szczęście pół wieku temu mało kto przejmował się teoriami o zdrowym żywieniu. A grubasów wcale nie było więcej niż dziś!

Owszem, w czasach, gdy w naszej domowej kuchni królowała absolutnie Babcia, część jadła pochodzenie miało bezapelacyjnie przyzwoite. Na gdyńskiej hali co tydzień zaopatrywaliśmy się w świeże, ,,prawdziwe'' jaja, masło od baby ze wsi  i żywe kury. To fakt! Jednocześnie Babcia do smażenia i pieczenia używała li i jedynie smalcu. Olej występował  bardzo sporadycznie... Np. do smażenia racuchów, których zresztą nie lubiłam.

Przez co najmniej 23 lata konsumowałam ziemniaki gotowane w garnku aluminiowym, co jak wiadomo, dziś gwarantuje Alzheimera. Nawet potem jeszcze, w związku małżeńskim, aluminiowego gara jakiś czas używałam. Nie wiedząc, co nas czeka...

Alzheimer puka do drzwi!  Ludzie, czekajcie!

 

 

 

 

 

 

 

14 komentarzy:

  1. Moja mama też używała garnka aluminiowego, ale od lat gotuje w emalii, kto to wie, na co będziemy chorować, kiedy za kilka lat okaże się, co jeszcze nam teraz szkodzi! :)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Alzheimer? Nie znam...
    Almodovar, Al Pacino, Aleksander Macedoński, ... - bardzo proszę, ale Alzheimer? On chyba mieszkał na innej ulicy. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz strach pójść do lekarza bo zaraz furę leków zapisuje i jeszcze bywa że powie by ulotek nie czytać.Powinny pomagać a czasem wręcz nam szkodzą bo lekarz nie zna Cię przecież kiedy jest lekarzem przypadkowym. Strach również cokolwiek jeść bo wszędzie chemia, w mięsie antybiotyki.,ech(-;

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgaguś, życie szkodzi po prostu. A Alzheimer jest od zbyt niskiego poziomu cholesterolu. A zbyt wysoki cholesterol powstaje po jedzeniu słodyczy i przetworzonych węglowodanów. A smażyć najzdrowiej nadal na smalcu lub klarowanym maśle.
    Znam wielu wegetarian, którzy mają cholesterol znacznie wyższy niż to ustawa przewiduje.
    Dziś się dowiadujesz, że to aluminium szkodzi, za tydzień napiszą,że garnki stalowe, potem,że emaliowane, bo emalia też ulega uszkodzeniom. Potem będziesz gotować w garnku rzymskim, by na koniec piec wszystko zawinięte w liście bananowe, które będziemy kupować w AGD, bo się okaże, że glina też szkodliwa.
    Zresztą byle do 70-ki, potem będziemy i tak żyć na kredyt:))))
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byle się zbytnio nie przejmować...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że nawet w innym mieście!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ulotek rzeczywiście lepiej nie czytać. Raz poczytałam i wszystkie wymienione skutki uboczne odczułam w ciągu 5 minut, albowiem jestem podatna na sugestię. Kiedyś po przeczytaniu artykułu w gazecie odczułam nawet przerost prostaty!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. To mam jeszcze dekadę względnego spokoju! Hurra!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja to się dziwię że w ogóle nam sie udało dorosnąć i że wszyscy hurtem nie wylądowalismy w domu dziecka. Od rana do wieczora samopas na podwórkach, od 2 klasy szkoły podstawowej sama chodziłam do szkoły przechodząc przez dwie dość ruchliwe ulice bez świateł , w samochodach nie było poduszek powietrznych ani pasów na tylnych siedzeniach i o zgrozo fotelików dla dzieci. Tak zwane zdrowe żywienie znacznie odbiegało od dzisiejszych standardów a do tego mama od małego nakazywała mi jadać drugie danie widelcem i dość szybko nożem też umiałam się posługiwać. Patologia normalnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. ~Antoni Relski12 marca 2014 07:33

    Ponoć badania krwi dają odpowiedź na pytanie będzie czy nie będzie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Leslie Warszawski12 marca 2014 08:38

    A ostatnio czytałem gdzieś, że to olej używany do smażenia to trucizna. Smalec zaś jest ze wszech miar wskazany. I bądź to człowieku mądry...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Może lepiej nie wiedzieć?...

    OdpowiedzUsuń
  13. Lobby smalcowe się odezwało!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. A jednak się uchowałyśmy. Cud jakiś?...

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...