środa, 9 lipca 2014

Nocne brednie

I oto mój wymarzony finał stał się faktem! Argentyna-Niemcy! Oczywiście kibicować będę Europie!


***


Raportu z posiedzenia komisji socjalnej nie będzie, albowiem podpisałam oświadczenie o nieujawnianiu szczegółów. Mogę jedynie napisać, że wszystko poszło po mojej myśli... Zostało kilka kwestii do wyjaśnienia, bo nie tylko ja debiutowałam. Przewodnicząca także! Ale mamy czas do końca sierpnia, by wiedzę należną pozyskać... Nie ukrywam, że liczę na pomoc mojej Podlaskiej Ewy!


***


Potomstwo mi się rozłazi po Europie... Pierworodny znów w Holandii, Asia za parę dni rusza w trasę po Szwecji! Kto by to kiedyś pomyślał, że tak ,,światowo''...


***


Na sobotę zapraszamy teściów Asi. Ania wymaga dietetycznego, lekkostrawnego obiadu. Bez smażeniny... Jakoś nie mam pomysłu. Pomożecie?


Sama sobie też próbuję ,,odkalorycznić'' posiłki. Dziś np. zjadłam na obiad 2 ugotowane udka plus jedną trzecią sporego  kalafiora. Małż kontynuował konsumpcję przedwczorajszej ogórkowej. Najgorzej, że nie umiem zrezygnować z serów! A tu jak na złość w Lidlu pojawił się cudowny kozi, za jedyne 4,99! Zjadam 3-4 plasterki na śniadanie i kolację, niby niewiele, ale jednak bomba!


A brzuch rośnie i rośnie... Koszmar! Może by wznowić szóstki-brzuszki?... W związku z pozyskaniem powierzchni w małym pokoju rozważam zakup stacjonarnego roweru. Latem może stać na tarasie, potem wewnątrz. Jakiś czas temu pożyczałam od dzieci, niestety, Synowa sprzedała...


Zamawiamy rozkładaną do przodu sofę. Łóżko panieńskie Asi powędruje chyba do Wandzi. Oszczędzimy jakieś 40 cm, uda się też przesunąć biurko. I pokój osiągnie punkt optimum!






ać na tarasie, potem wewnątrz. Przez jakiś czas posiadałam, zapożyczony od Synowej. Niestety, sprzedali na allegro...




24 komentarze:

  1. ~Klarka Mrozek10 lipca 2014 00:37

    a jakaś rybka z piekarnika? łosoś albo inny pstrąg, do tego sos chrzanowy..

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do tego dietetecznego gotowanego kurczaka no to dwa udka niestety za duzo , Na obiad maks 150 gr miesa , na kolacje 100 plus warzywa . Jak masz ochote podziele sie z toba rozpiska bardzo prosta zreszta od mojego dietetyka ,chudne powoli ale raczej regularnie o ile nie grzesze oczywiscie .

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie jest żal Brazylii...

    Klarki pomysł z rybą doskonały;) aż sama nabrała smaka;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Antoni Relski10 lipca 2014 07:21

    Ja też opchnąłem rowerek treningowy
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ~MariaAgdalena10 lipca 2014 07:57

    A jakimi miastami Asi trasa bedzie biegla? Moze daloby rade na koncert sie zjawic? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze trzy dni (17-19 lipca) gramy na festiwalu w Karlshamn na BALTIC music Festival. Nazywamy sie Jo & Lazy Fellow :) Zapraszam goraco! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba było po szwedzku zaprosić!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O, proszę! Może się uda?

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie można było opasłej koleżance zaproponować? Oj, Antoni...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie tak pomyślałam - rybka na grillowej patelni...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale to były same ,,pałki'', malutkie zresztą!

    OdpowiedzUsuń
  12. Brazylia nie zasłużyła na finał. Jako drużyna. Żal mi natomiast Brazylijczyków...

    OdpowiedzUsuń
  13. ~Klarka Mrozek10 lipca 2014 15:42

    czy to jest Asia? Ach! wreszcie wiem, o kim Zgaga pisze!

    https://www.youtube.com/watch?v=2AVYGv7XnuQ

    OdpowiedzUsuń
  14. ~MariaAgdalena10 lipca 2014 16:53

    Jaka szkoda ze tak daleko ode mnie :( Gdyby Sztokholm, Uppsala, ew. okolice - to by pewnie bylo do zrobienia...

    Tack för inbjudan ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. ~Podlaska Ewa10 lipca 2014 17:11

    Podlaska Ewa wywołana to tablicy już się zameldowała, doradziła jak umiała, jeszcze sprawdzi w przepisach...Pozdrowionka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, sprawdziła się!

    OdpowiedzUsuń
  17. Sztokholm też w planach!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mecz Niemcy-Brazylia to był mecz! Będę kibicowała Europejczykom, chociaż w przypadku Argentyny trochę mam zdezorientowane serce. No i Holendrom. Myślę że 4 miejsce dla Brazylii wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
  19. ~MariaAgdalena11 lipca 2014 04:49

    Ooo, to trzeba bylo tak od razu mowic! Czekam na dalsze informacje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sztokholm też będzie, tylko w okolicach 25-26 lipca.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bo na Ewę zawsze można liczyć!

    OdpowiedzUsuń
  22. W pełni się zgadzam!

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...