czwartek, 18 lutego 2016

Koszałek-Opałek ci ja...

Kto czytał nudną niezwykle ,,Sierotkę Marysię'' pani Konopnickiej, ten pamięta, że ów łysy bokami i mocno roztargniony krasnoludek był nadwornym kronikarzem króla Błystka.


Czuję się adekwatnie, zwłaszcza, że lewy bok głowy mam obecnie wygolony niemal do zera... I już nie bardzo pamiętam, jak się nazywam, tak jestem zakopana po kokardy w kronice naszego KGW.


Niby  z jednej strony wdzięczne to zajęcie, ale jednak czas pochłania tak mocno, że chata odłogiem leży, aprowizacja kuleje itp. Na szczęście pomocną dłoń wyciągnęła do mnie w tym tygodniu  jedna z dwóch kołowych Beat, a druga zacznie służbę od poniedziałku.


Aktualnie jestem teoretycznie na półmetku, czyli pod koniec trzeciego roku naszej działalności. Teoretycznie, bo najwięcej zdarzeń godnych odnotowania przypada na lata 2014-2015. Samych zdjęć z 50, a do każdego jakiś finezyjny komentarz by się zdał...


Nic to, damy radę, że tak zacytuję...


***


Wczoraj w drodze na zakupy do Tczewa widziałam kolejnego tej zimy bociana. Stał sobie spokojnie niemal tuż przy drodze... Na jednej nodze, rzecz jasna!


***


Waga wreszcie drgnęła! Poświąteczny nadmiar odchodzi w zapomnienie. Pomału, ale skutecznie. Do 5 marca ścisła dietka, bo tego dnia na pewno się objem!  Na Dniu Kobiet... Potem znów post do Wielkanocy. I po świętach apjać  restrykcje, by do Ameryki się nieco wylaszczyć... Skoro z Sister niemal modelka?!


Asia, doświadczona po dwóch wizytach w USA ostrzega, że tam to się dopiero nabiera!

6 komentarzy:

  1. Dlaczego masz wygolony bok? To znaczy - bok głowy? Mniemam, że to zamierzona asymetria.
    Bociany jak pogoda - zgłupiały; najwyraźniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście - asymetria!

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Klarka Mrozek19 lutego 2016 00:40

    zazdroszczę Ci wytrwałości w diecie

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Antoni Relski19 lutego 2016 02:43

    Więcej, mniej, więcej, mniej.
    Przypadł nam los człowieka harmonii
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdybym była wytrwała, nie musiałabym zrzucać...

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...