czwartek, 31 marca 2016

Urodziny Judasza

To podobno wcale nie prima aprilis. Mam taką przedwojenną książkę z horoskopami na każdy dzień roku. Ponoć właśnie 1 kwietnia urodził się biblijny zdrajca, więc inni, którzy tego dnia na świat przychodzą, wróżbę mają dość ponurą... Nie wiem, czy to prawda, bo nikogo takiego osobiście nie znam.


Tak czy owak lubię tę datę, Zawsze czekam, jakie to ,,głupawki'' zaserwują media. Świat wprawdzie pełen jest teraz takich absurdów, że wcale niełatwo odróżnić rzeczywiste fakty od tych pierwszokwietniowych.


W czasach podstawówkowych inwencja koleżanek i kolegów w dniu 1 kwietnia nie odznaczała się zbytnią finezją. Oprócz ,,ale masz plamę na swetrze!'' lub ,,oczko ci poleciało'' niewiele zdarzało się ciekawszych wkrętów.


Z kolei w moim ostatnim miejscu pracy prima aprilis trwał nieprzerwanie przez cały rok szkolny. Celowała w tym zwłaszcza obsługa. Pisałam o ich wyczynach  kiedyś, więc nie będę się powtarzać. Ale aż się boję, bo akurat jutro muszę na chwilę wpaść do tych wariatek...


Przypomnę natomiast, że raz 1 kwietnia był dla mnie bardzo nieprzyjemnym dniem. Kupę lat temu. Gdy przeniosłam swoje imieniny na ten właśnie dzień. Wcześniej obchodziłam, z woli tradycjonalistek - Mamy i Babci - 26 lipca. Bo niby należało mieć imieniny PO urodzinach, a nie PRZED.


Poinformowałam przyjaciół, a jakże. Jednak wszyscy, poza jedną koleżanką, potraktowali moje zaproszenie jako żart i nie byli łaskawi przybyć!


Ciocia Danka (też solenizantka z 26 lipca) do dziś nie przyjęła do wiadomości zmiany. Przeważnie dzwoni bladym świtem i składa mi życzenia. I choć co roku usiłuję prostować, nie ma rady!


W tym roku w dniu imienin wkraczam w nowy etap technologiczny, bowiem Małż uparł się, by mnie wyposażyć w bardzo nowomodną komórkę. Obawiam się, czy nie ZA bardzo? Czeka mnie szkolenie, a nie jestem zbyt pojętną uczennicą... Ale w końcu darowanemu telefonu się nie zagląda w guziczki, nieprawdaż?


6 komentarzy:

  1. Grażynko- wszystkiego co najlepsze z okazji Imienin. Wprawdzie to nie Twoje święto, ale Twojej Patronki, więc niech ona świętuje a wszystko co najmilsze i najlepsze niech popłynie do Ciebie.
    A ja "skasowałam" swoje imieniny i obchodzę tylko urodziny.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nowoczesny to chyba nie ma guziczków, tylko taki ekran co to go trzeba cały czas zamiatać jednym palcem
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No widzisz, jestem do bólu poddana schematom...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki! Ja w zasadzie też wolę urodziny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem Ci że znam jedną osobą, która urodziła się tego dnia i... coś w tym jest, niestety. Przyjaźniłyśmy się i zostały z tej przyjaźni zgliszcza.
    To raczej ja się primaaprilisowo dawałam nabrać niż nabierałam, cóż...

    OdpowiedzUsuń
  6. Horoskopy z tej książki są nadzwyczaj trafne. Aż dziw...

    OdpowiedzUsuń

Żyję,żyję

 Ale co to za życie... Moje trzydniowe chemie szpitalne, zakończone w kwietniu, nic nie dały. TK wykazało, że to co miało się zmniejszyć, ur...